Konflikt w rodzinie? Ciągle kłócisz się z partnerem? Twoje małżeństwo wisi na włosku? Spokojnie – nie podejmuj żadnych decyzji w emocjach. Znajdź w sobie równowagę mentalną, a następnie działaj. Jeśli Twój Partner czy Partnerka nie chce iść na terapię małżeńską, zacznij działać sam! Sesje coachingowe mogą tak bardzo zmienić Twoje nastawienie i pomóc uporać się z negatywnymi doświadczeniami, że Twój związek może się zmienić bez udziału drugiej osoby w tym rozwoju.
Przypadek Pani Sywlii
Pani Sylwia (l.36) przychodzi na pierwszą sesję coachingu z powodu wyprowadzki z domu. Po kłótni z mężem, która eskalowała i podczas której zostały wypowiedziane najbardziej bolesne słowa, wyprowadziła się do rodziców wraz z dwójką dzieci. Jest załamana i myśli o rozwodzie.
Fakty
Podczas wywiadu nie mogę się dowiedzieć, co tak wywołało konflikt. Za to słyszę wiele zarzutów w stronę męża Sylwii: „nie dbał o mnie należycie, nie czułam się kochana, zapominał o moich imieninach, nigdy nie dostawałam kwiatów, ze swoją rodziną umiał rozmawiać godzinami, podczas gdy ze mną nie”… Pani Sylwia łatwo przypisuje winę tylko do męża oraz nieświadomie wchodzi w rolę ofiary.
Pod koniec wywiadu dowiaduję się, że moja klientka wychowywała się w domu, w którym jej ojciec ciągle był zajęty, ponieważ bardzo dużo pracował. Czas dzieciństwa spędzała głównie z mamą.
Powód
Przechodzę do interwencji wingwave. Test myostatyczny pokazuje „stres” na myśl o przeszłości, a wchodząc w temat ojca, pojawiają się przemyślenia jak „czułam się niekochana”, „nigdy mnie nie zauważał”. Proszę Panią Sylwie, by porównała te przemyślenia do aktualnej sytuacji z mężem: najpierw jest zbulwersowana, bo nie przyszła na coaching przepracowywać tematu ojca. Jednak po krótkiej chwili pojawiają się łzy na jej twarzy i zszokowana przyznaje, że jej ojca i męża łączą te same emocje.
W tym przypadku mamy do czynienia z klasycznym konfliktem spowodowanym przeszłością Pani Sylwii. Jest to projekcja emocji – moja klientka przypisywała przez lata zachowania swojemu mężowi, które rzeczywiście nie miały miejsca. Dlaczego? Ponieważ każdy ogląda świat przez pryzmat swoich doświadczeń i emocji. A w jej przypadku były to nieprzepracowane emocje z dzieciństwa w stosunku do ojca: żal, poczucie bycia zaniedbanym, bycia gorszym.
Coaching i rozwiązanie sytuacji
Podczas czterech spotkań coachingowych przepracowujemy emocje związane z ojcem, a podczas ostatniej sesji te, które zebrały się w stosunku do męża.
Pani Sylwia już po pierwszej sesji kontaktuje się z mężem, a po trzeciej wprowadza się do domu. Przychodzi na sesję wingwave raz na kwartał albo pół roku, żeby cały czas rozwijać się dalej, jednak nigdy więcej tematem spotkania nie był ani ojciec, ani mąż.